[fb_button]Dnia 26 września odbył się wyjazd edukacyjny, aby upamiętnić rocznicę śmierci naszego patrona. Zorganizowała go nasza Drużyna Drzymały. Zwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc, związanych z życiem naszego bohatera. Odwiedziliśmy Rakoniewice, w których mieliśmy obejrzeć wóz. Jednak okazało się, że dzień wcześniej władze miasta przetransportowały wóz do Grodziska Wielkopolskiego, dokąd oczywiście udaliśmy się chwilę później, bo jak wiadomo dla chcącego nic trudnego. Podczas pobytu w Rakoniewicach udaliśmy się do Wielkopolskiego Muzeum Pożarnictwa, gdzie obejrzeliśmy bardzo ciekawe eksponaty związane z historia staży pożarnej, a także losem Drzymały na ziemi Rakoniewickiej. Po wyczerpującym wykładzie oraz sesji zdjęciowej w wozie strażackim udaliśmy się w pościg za znikającym wozem. Gdy dotarliśmy do Grodziska okazało się, że wóz stoi paradnie na rynku tak, jak obiecano. Mieliśmy okazję pierwszy raz obejrzeć replikę wozu. Naszym kolejnym celem był obelisk w Drzymałowie, pod którym zapaliliśmy znicz, a także zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie. Czas uciekał niemiłosiernie i nawet nie zorientowaliśmy się kiedy zrobiło się południe. Przypomniały nam o tym nasze puste żołądki, które napełniliśmy jadłem w „Gościńcu u Michała” w Drzymałowie. Po posiłku, wszyscy zadowoleni, rozłożyliśmy się wygodnie w naszym, jak ustaliliśmy VIP-owskim autobusie i udaliśmy się w drogę do Poznania. Na miejscu czekały na nas same przyjemności, zakupy oraz pełen akcji film „Kingsmen”. Po atrakcjach w galerii „Plaza” pozostał nam już niestety tylko powrót do domu, aczkolwiek aby nie było nudno.  Cały autokar rozbrzmiewał melodyjnymi piosenkami, które ku zaskoczeniu całej ekipy najbardziej przypadły do gustu męskiej części drużyny.

PS. Pamiętaliśmy też o miejscach pamięci, które znajdują się blisko nas. Złożyliśmy wiązankę kwiatów na grobie Michała Drzymały i zapaliliśmy znicz pod obeliskiem w Grabównie.

Drzymałowska Redaktorka – Natalia Kasprowicz