Po dwóch udanych spotkaniach w Mosbach w Niemczech  oraz Cremonie we Włoszech przyszedł czas na trzecie, a zarazem ostatnie. Zdecydowano, że odbędzie się ono w Polsce. Uczniowie ZSCKR w Brzostowie gorąco przywitali koleżeństwo z Niemiec oraz Włoszech, którzy od 23 do 30 kwietnia gościli w polskich domach. Uczniowie pracowali razem nad projektem: “School Company Union: Students get in touch with local food production companies”.

Dzień 1- 23 kwietnia, niedziela
Nasz pierwsze spotkanie z niemiecką grupą odbyło się o 7.45 na poznańskim lotnisku. Po przyjaznym przywitaniu uczniowie wraz z opiekunami wsiedli do autobusu i wyruszyli w drogę do jednego z najstarszych budynków w Poznaniu, w którym znajduje się „Rogalowe Muzeum Poznania”. Na miejscu spotkaliśmy się z włoską grupą i zostaliśmy zaproszeni na pokaz o tajemnicach i sposobie wypieku Rogali Świętomarcińskich wraz z elementami gwary i historii Poznania. Kilku uczniów miało okazję pomagać w przygotowaniu rogali. Na końcu naszej wizyty odbyła się degustacja przepysznych wypieków. Następnie udaliśmy się do restauracji „Bamberka” gdzie czekał na nas animator ubrany w strój pochodzący z XVIII wieku. Pierwszym punktem spotkania była animacja z degustacją regionalnych potraw. Jednym z zadań było odgadnięcie głównych składników tradycyjnej polskiej zupy. Kolejnym wyzwaniem było zaprojektowanie talerza z polskim daniem składającym się z ziemniaków i twarożku- tzw. „Pyra z gzikiem”. Po obiedzie czekał nas interesujący oraz momentami zabawny spacer edukacyjny po Poznaniu. Trwający godzinę czas wolny spędziliśmy w centrum handlowym, po czym o 18.30 wsiedliśmy do autobusu, który przewiózł nas do Brzostowa. Polskie rodziny bardzo ciepło i miło przyjęły gości z zagranicy.

Dzień 2- 24 kwietnia, poniedziałek
W poniedziałek program rozpoczął się o godzinie 9.00. Na szkolnej auli odbyło się spotkanie z wójtem gminy Miasteczko Krajeńskie – panią Małgorzatą Włodarczyk. Jeden nauczyciel z każdego kraju podzielił się swoimi wrażeniami i oczekiwaniami związanymi z ich wizytą . Po spotkaniu wsiedliśmy do autobusu i pojechaliśmy do pilskiego inkubatora przedsiębiorczości oraz na przykładową lekcję języka angielskiego na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Pile. Po podzieleniu się na dwie grupy jedna z nich została w inkubatorze przedsiębiorczości. Jest to miejsce, które mogą odwiedzić młode osoby chcące rozpocząć swój własny biznes. Przygotowano dla nas materiały mogące pomóc nam w wykreowaniu fantastycznego produktu i późniejszej promocji. Naszym zadaniem było zachęcenie polskich inwestorów do zainwestowania w nasz produkt. Małym mankamentem była możliwość użycia tylko kilku angielskich słów. Polscy uczniowie nie mogli mówić w swoim ojczystym języku, więc postanowili, że nauczą swoich kolegów i koleżanki polskich słówek. Było to nie lada wyzwanie. A teraz kilka słów o uniwersytecie: Co takiego tam robiliśmy? Dwoje profesorów pokazało nam prezentacje na temat możliwości edukacyjnych, a następnie zostaliśmy zaproszeni na krótką wizytę w bibliotece oraz laboratorium chemicznym. Po powrocie do szkoły przyszedł czas na lunch, który zjedliśmy w szkolnej stołówce. Po południu zostaliśmy ponownie podzieleni na dwie grupy. Jedna z nich pracowała nad popularną grą „Symulator farmy” podczas gdy druga miała okazję wziąć udział w warsztatach kulinarnych z polskim szefem kuchni panem Zenonem Hołubowskim. Każda grupa przygotowała dwa smaczne dania. Po zjedzeniu posiłku uczniowie wrócili do swoich domów.

Dzień 3- 25 kwietnia, wtorek
Gdy połowa grupy pojechała do tłoczni soków w Łobżenicy będącą własnością państwa Pluta, druga połowa pozostała w szkole w Brzostowie. Uczniowie z różnych krajów ponownie pracowali nad wyżej wymienioną grą. Wszyscy byli tym bardzo podekscytowani. Naszym zadaniem było wymyślenie autorskiego przedsiębiorstwa zaczynając od produkcji rolniczej. Wszyscy mieli identyczny start, ale każda z grup poprowadziła swoje przedsiębiorstwo w nowatorski sposób.
Druga grupa odwiedziła fabrykę soków w Łobżenicy. To był bardzo interesujące doświadczenie. Zobaczyliśmy jak świeże jabłka zostały wypłukane, zmieszane i ściśnięte. Widzieliśmy też resztki owoców, które wychodziły z prasy. Następnie sok był pasteryzowany, aby można było napełnić butelki. Mieliśmy okazję spróbować soku jabłkowego, który wszystkim bardzo smakował. W drodze do szkoły zobaczyliśmy starą wieżę ciśnień, której renowacja była współfinansowana z funduszy Unii Europejskiej. Obecnie jest to miejsce prezentacji powystawowej bardzo pięknych fotografii.

Dzień 4- 26 kwietnia, środa
Nasz program rozpoczął się o 9.00. Pierwszym punktem było zwiedzenie zakładów mięsnych pana Henryka Stokłosy w Śmiłowie. Zwiedzanie i poznawanie tajników produkcji masarniczej zaczęliśmy od logistycznej części fabryki, w której pakuje się, przechowuje i transportuje produkty do odbiorcy. Następnie obserwowaliśmy produkcję kiełbasek i rozbiór półtusz na poszczególne elementy mięsa. Dowiedzieliśmy się dlaczego i w jaki sposób linia produkcyjna jest podzielona na różne obszary, jedną do cięcia mięsa, rozdrabniania lub napełniania kiełbas.
Następnym punktem programu był wyjazd do Torunia. Nasza grupa odwiedziła Żywe Muzeum Piernika, w którym na trzech stołach trzech grupach przygotowywaliśmy i wypiekaliśmy pierniki. To było podobne doświadczenie do tego, którego doświadczyliśmy w Muzeum Rogala w Poznaiu.

Dzień 5- 27 kwietnia, czwartek
Jak zwykle zajęcia rozpoczęły się o 9:00, kiedy wszyscy uczestnicy wyruszyli autobusem do browaru „Poziomka” w Kujaniu. Widzieliśmy i uczestniczyliśmy w całym procesie produkcji piwa, który bardzo nam się podobał. O godzinie 13: 00 mieliśmy lunch w tamtejszej restauracji. Spróbowaliśmy różnych rodzajów mięsa i ryb. O 14:30 przyjechaliśmy do szkoły i kontynuowaliśmy warsztaty podczas których zakończyliśmy pracę nad kreacją naszych firm.
W różnych projektach działało 6 różnych grup (w tym grupa prasowa). Grupa Eures zbierała informacje na temat strony internetowej dotyczącej wniosków o pracę, dzięki której pracodawcy i przyszli pracownicy mogą łatwo się z sobą skontaktować. Grupa porównawcza rynku pracy odpowiedziała na pytania dotyczące marketingu żywności, produkcji żywności, rozmów kwalifikacyjnych i możliwości zatrudnienia w Niemczech, Włoszech i Polsce. Nasze poprzednie spotkania zostały zebrane w tzw. E-Book`u książce elektronicznej. Była też grupa zwana Food Company Group, która odpowiedziała na wszystkie pytania o fabrykach, które odwiedziliśmy podczas naszych spotkań w każdym z odwiedzanych kraju. Były to Campina w Niemczech, fabryka soków Pizzavacca we Włoszech i zakłady mięsne HS w Śmiłowie w Polsce. Grupa Make-up zaprojektowała stroje dla mężczyzn i kobiet, które są odpowiednie dla rozmów kwalifikacyjnych w różnych krajach. Ostatnia grupa tzw. MiniDictionary, zgromadziła użyteczne słowa i wyrażenia z zakresu chemii spożywczej czy produkcji serów.
Po wielogodzinnej pracy nadszedł czas na niezwykłą kolację, gdyż był to ostatni nasz wspólny wieczór uświetniony występem utalentowanej piosenkarki, absolwentki naszej szkoły Beaty Spychalskiej. Nasze ostatnie spotkanie, pełne pracy, zabawy i emocji dobiegało końca.

dzień 6 – 28 kwietnia, piątek

W piątek przedstawiliśmy wyniki naszej pracy i zobaczyliśmy prezentacje wykonane przez poszczególne grupy. Następnie przyszedł czas na pożegnanie. Liczymy na dalszą współpracę między szkołami – tym razem na zasadzie partnerstwa szkół.

School Company Union 2017 – Third Project Meeting in Brzostowo, Poland

Report by the Workshop „Press group”

After two successful Erasmus meetings in Mosbach and Cremona the third and last project meeting was supposed to take place in Poland. Students from Poland welcomed students from Germany and Italy. They arrived on April 23th and will live in Polish host families until April 30th. The students work together in the Erasmus+ Project “School Company Union: Students get in touch with local food production companies”.

Day 1: Sunday – 23.April

Our meeting started on Sunday morning at 7:45 when the German Students reached the airport of Poznan. They were given a friendly welcome by a group of Polish students who picked them up with a bus to bring them to one of the oldest buildings in Poznan. This building includes a museum which shows the history of Poznan’s very popular Croissants, called Saint Martin Croissants. The story was told while the bakers chose some students to actually produce such a croissant. After that, we were allowed to finally take some bites. From this event we went directly to our next venue, the restaurant Bamberka, where a man dressed up in 18th century fashion already waited for us. We started with a regional food animation which included the guessing of the basic ingredient of a typical polish Soup. Then, we were allowed to design a polish dish made up of potato and cottage cheese called ’Pyra z Gzikiem’.
After that, we followed the guide for about two hours on an educational walk through Poznan which was really interesting and also funny. We had some free time at a big shopping mall and at 18:30 the bus picked us up to bring us to the school in Brzostowo. The host families welcomed us very warmly and the students went with their hosts.

Day 2: Monday – 24.April

On Monday, the program started at 9:00 pm. At first we had a meeting with the mayor of Miasteczko Krajeńskie.  The meeting took place in the boarding school. One teacher of each delegation held a short speech to share their impressions and expectations. Secondly we got on a bus and drove to a so-called business incubator and to Piła University. The group was split into two parts. One was sent to Piła University, while the other one stayed at the business incubator, which is a place that helps young people with starting a business of their own. There we were given material and had to design and promote a fantasy product ourselves. We had to bring the Polish commission to invest in our product but only with a few English words and Polish people weren’t allowed to talk Polish. Now a few words about the university: What did we do there? No we didn’t enroll, but two professors showed us two presentations about the university gave us basic information about the possibilities of education there. After that we had a short tour around the library and the chemistry lab.

After that there was time for lunch! So we drove back to school in Brzostowo and ate some food from the cantina. In the afternoon we were divided into two groups once more. One group had to work on the farming simulator (planning game) while the other group had a cooking workshop with the popular Polish chef Mr. Hołubowski. Every group prepared two delicious courses. The first course was the same for each group and the second course was different for each group. After eating the meal the students were allowed to go back to their host families.

Day 3: Tuesday – 25.April

While one half of the group went to a juice factory, the other half stayed at the Polish school.

At school, the day was spent with the workshops all around the topic ‘Farming simulator’. We worked in groups from different countries. Everyone was excited about that. We should invent a product and prepare presentations about it. The picture shows a few students during this process.

Then we had a little break. Thanks for the food – everything was delicious. After the break we got back to work and swapped the groups.

Now, the other group visited the juice factory in Ꝉobzenica. It was very interesting to see the fresh apples. They were washed, mixed and pressed. We could see the press residues. The juice is heated up afterwards in order to pasteurize it and filled in big bottles. We were allowed to try the apple juice. It was delicious. On the way to the school we saw an old water tower financed by the European Union. Nowadays it is a museum for photos. Then we drove back to school and had free time in the evening.

Day 4: Wednesday – 26.April

Our program started at 9.00 pm. At first we wanted to have a tour in the meat factory at Śmiłowo. After arriving there, we had to be dressed ‘clean’: we had to cover our hair, jacket and shoes. We started in the 'clean’ part of the factory. It was the logistics part of the factory for packaging, storage and transportation of their products. The next step was the production of sausages and meat. We learned why and how the production line is divided into different areas, one for cutting meat, shredding it or filling sausages. We went from the 'clean’ to the 'dirty’ areas of the factory. We finished in the butchery.

After a two and a half hour bus drive we arrived to a beautiful city called Toruń. Our group met in room In a half-timbered house with three tables for making some gingerbread or as it is called traditionally 'pepperbread’. At 6.00 pm we started our journey back to Brzostowo. After arrival we went back to the host families.

Day 5: Thursday – 27.April

As usual, the activities started at 9:00, when all the students visited Poziomka brewery in Kujan. We saw all of the process of the production of  beer and we enjoyed it. At 13:00 we had the lunch together in Kujan and we tasted different kinds of meat and fish. At 13:00 we arrived at school and we continued with our workshops and finished our work with the Farming Simulator. There were 6 different groups (including the press group) that worked in different projects: The Eures Group collected information about a website for job application on which employers and workers can easily get in touch. The Job Market Comparation Group answered questions about food marketing, food production, job interviews and job opportunities in Germany, Italy and Poland in order to compare them. Our previous meetings were summarized in an E-book from the E-book group.There was also a group called  Food Company Group that answered questions about all the factories we visited during our meetings in each country. They were Campina in Germany, Pizzavacca juice factory in Italy and a meat factory in Poland.The Make-up Group designed outfits for men and women that are appropriate for job interviews in different countries.The last group, the Mini-Dictionary Group, collected useful words about chemistry, cheese production and common useful language for the dictionary section of the E-book.

After a lot of work it was time to have dinner. It was a farewell dinner because it was the last night for the Italian group. Our meeting, packed with work, fun and emotions, is running out of time. On Friday we will give in our results and hold our presentations and then we will start saying our goodbyes. It has been a very nice year of working together!

tekst: Erasmus+ Press group

tłumaczenie: Weronika Król – klasa II TR